5 popularnych przesądów dotyczących stawiania Tarota
5 popularnych przesądów dotyczących stawiania Tarota. Przeglądałam ostatnio strony internetowe i na forach poruszających tematykę Tarota znalazłam kilka popularnych przesądów związanych ze stawianiem tych kart. O tym jak pracować z kartami, jakie stosować zasady, czego przestrzegać pisałam w darmowym poradniku „Samodzielna nauka Tarota – poradnik dla początkujących”, który można pobrać tutaj. Dzisiaj skupiłam się na zagadnieniach, które wydały mi się dość istotne.
Popularny przesąd nr 1
- Pora wróżenia.
Kiedy najlepiej kłaść karty Tarota, o jakiej porze, czy godzinie? To pytanie na pewno towarzyszy niejednemu początkującemu Tarociście. Poszukując informacji natknie się zapewne na takie opinie, że wróżyć należy tylko w piątek, podczas pełni księżyca lub w gdy jest w nowiu, albo tylko w nocy lub późnym wieczorem.
Prawda jest jednak zupełnie inna. Kładziemy karty wtedy i tylko wtedy, kiedy nasza kondycja psychofizyczna jest bez zarzutu, gdy mamy wolny od kłopotów umysł i gdy mamy pewność, że nic nam nie zakłóci przekazu kart. Chodzi tu zarówno o stan naszego umysłu, ale także o otoczenie zewnętrzne, które może nas rozpraszać i uniemożliwiać skupienie. Kierujmy się przede wszystkim wewnętrzną potrzebą spotkania z kartami. Pozostałe kwestie to rzecz umowna, sami ze sobą powinniśmy się umówić, jakie godziny są dla nas najkorzystniejsze, kiedy jesteśmy najbardziej wypoczęci, kiedy mamy czas i ochotę na stawianie kart.
Osobiście nie stawiam kart w dni świąteczne.
Przesąd numer 2
- Dotykanie kart przez innych.
Istnieją różne poglądy na ten temat. Jedni uważają, że kart absolutnie nie mogą dotykać inni, część uważa, że mogą dotykać karty tylko z tej talii, która jest przeznaczona do wróżenia innym, nigdy tej, którą wróżymy sobie, jeszcze inni uważają, że nie ma to znaczenia.
Ja nie zwracam na to uwagi, jeśli widzę, że osoba, której kładę karty chciałby je sama dla siebie wybrać nie mam nic przeciwko temu. Najczęściej jednak sama to robię, ale gdy zdarzy się, że moich kart dotykają inne osoby szczególnie dokładnie oczyszczam je z innej, obcej energii. Zawsze oczyszczam karty po ich użyciu, więc nie czuję jakiegoś specjalnego zagrożenia. Podobnie jak z porą wróżenia wszystko jest kwestią umowy z samym sobą.
Przesąd numer 3
- Przechowywanie kart.
Rad na temat przechowywania kart jest bardzo dużo i w większości się z nimi zgadzam. Karty bierz w czyste, świeżo umyte dłonie. Dbaj o nie, gdyż są łącznikiem, bezpośrednim fizycznym przewodnikiem informacji. Tak samo traktuj karty, z wielką troską, jak drogocenną rzecz. Gdy przestaną Ci służyć, nie wyrzucaj, tylko spal. Po zakończonej sesji nie zostawiaj kart byle gdzie. Przygotuj dla nich stałe miejsce, w które będziesz je odkładać. Może to być specjalne pudełko, czy woreczek, albo miejsce na półce ważne, aby karty nie rozsypywały się i nie gubiły. Niektórzy owijają karty w kawałek jedwabiu lub zamykają w szkatułce. Nie polecam skórzanych etui, lepiej owinąć karty w naturalny materiał.
Przesąd numer 4
- Dziękowanie za wróżbę
Czy dziękować za wróżbę? Tak, trzeba, a nawet należy podziękować, a nawet zapłacić za wróżbę. I wcale nie dlatego, że jeśli tego nie zrobimy, to stanie nam się coś złego, tylko dlatego, że w życiu należy się uczciwie zachowywać w stosunku do każdego człowieka. Jeśli ktoś wykonuje dla nas pracę, to należy mu się za to zapłata lub podziękowanie, albo jedno i drugie, w zależności od tego, na co się umawiamy. Powinniśmy to zrobić, by zamknąć energię pomiędzy wróżącym, a klientem, a takim momentem jest właśnie zapłata.
To nie muszą być pieniądze, może być komentarz, podziękowanie, jakaś dedykacja, kwiaty, dobre wino, słodycze, cokolwiek, na co się umówimy.
Przesąd numer 5
- Trzymanie wróżby w sekrecie.
To kwestia indywidualna. Często nie mamy ochoty rozpowiadać, że korzystaliśmy z rad Tarocisty, albo nasze pytania dotyczyły bardzo intymnej sfery naszego życia i nie chcemy się tym z nikim innym dzielić. A może obawiamy się, że jeśli ujawnimy to, co nam pokazały karty, to wróżba się nie spełni. Obawa ta może wynikać z tego, że ktoś drugi wpłynie na naszą decyzję i zmienimy zdanie w jakiejś ważnej dla nas sprawie. Wszystko zależy od nas samych. Jeśli otrzymasz wyraźne przesłanie od kart, że nie należy ujawniać swoich spraw, marzeń czy planów i głośno o nich nie mówić, to nikomu o tym nie mów. Jeśli jednak karty nie dają takiej przestrogi, to czy powiemy komuś o tym, co nam karty powiedziały, czy nie, według mnie nie ma znaczenia.
Do absolutnej tajemnicy zachowania dla siebie spraw osób pytających jest zobowiązana Tarocistka. Nigdy nie powinna opowiadać o sprawach dotyczących danej osoby innym.
5 popularnych przesądów dotyczących stawiania Tarota. Przesądów jest znacznie więcej, ale ja na dzisiaj wybrałam te, które pojawiały się w wypowiedziach najczęściej i budziły najwięcej wątpliwości.